Wielu ludzi, posiadających dziś ogrody lubi wielką dokładność w planowaniu. owszem wygląda to pięknie, statecznie i czysto. przebywając w tak co do kawałeczka zaplanowanym ogrodzie, ma sie wrażenie, że gdy sie pospaceruje zburzy się tą stateczność panującą w tym miejscu. A moim zdaniem wcale nie tylko tak musi być :) ogród, który kocha moja mama i w którym ja także bardzo lubię przebywać to ogród zbudowany bardzo spontanicznie. Co tworzy swój urok, bo przechadzając sie między rabatami, krzewami, jesteśmy wciąż zaskakiwani przez przyrode :) co roku coś zawsze zmienimy w kształcie rabatek, czasem jest to przebudowa chodniczka, dodanie jakiejś ozdoby- w tym roku np. mój tata zrobił stojak z zespawanych blaszek na pnącze. Stojak ten jest w kształcie gitary! muszę powiedzieć, że pomysł jest oryginalny! a teraz gdy kwiaty rozkwitły wygląda znakomicie :) nasza złota rączka ma oczywiście jeszcze kilka ogrodowych sukcesów na swoim koncie- np. murowana studnia na deszczówkę, czy tez grill kamienny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz